Mistrzynie Polski zupełnie nie poradziły sobie na własnym parkiecie z Galatasaray Stambuł. Turczynki zdeklasowały dolnośląski zespół, który nie potrafił zdobyć nawet 50 punktów.
Jako jedyna spośród koleżanek wyróżniła się Valerija Musina.
Starania Rosjanki nie wystarczyły jednak, by w dłuższym wymiarze czasowym nawiązać rywalizację. Właściwie po kilkunastu minutach stało się jasne, że gigantowi znad Bosforu nic nie zagrozi.
Prezentował on bardzo solidną defensywę, efektem czego akcje CCC były co chwilę stopowane. Ponadto późniejszy triumfator mógł swobodnie rotować składek, więc ekonomicznie wykorzystywał poszczególne zawodniczki, podczas gdy u miejscowych punktowała de facto jedna piątka.
Pewną okoliczność usprawiedliwiającą stanowi brak Belindy Snell, nominalnej liderki Pomarańczowych.
CCC Polkowice - Galatasaray Stambuł 45:70 (13:19, 9:16, 11:20, 12:15)
CCC: Musina 16, Leciejewska 7, Majewska 6, Oblak 6, McCarville 5, Skerović 5.
Galatasaray: Bone 15, Zellous 14, Lyttle 12, Alben 10, Kimyacioglu 7, Torrens 7, Yilmaz 3, Saylar 2