Żeńskie drużyny, które wciąż mają szanse na awans do turnieju FinalEight czeka w piątek ważna próba. Jeśli przegrają odpadną z dalszej rywalizacji.
Trudniejsze zadanie ma CCC Polkowice.
Mistrzynie Polski po raz drugi staną naprzeciwko Fenerbahce Stambuł, aktualnie drugiego zespołu Europy. W pierwszym spotkaniu tylko początkowo potrafiły zagrozić tureckiemu gigantowi. Potem Agnieszka Bibrzycka grająca u rywalek i spółka dopełniły dzieła zniszczenia. Trudno przypuszczać, by podopieczne Jacka Winnickiego urwały choć jedno zwycięstwo. Niemniej sport bywa nieprzewidywalny.
Ciężkie zadanie czeka również Wisłę Can Pack. Krakowianki przegrały we wtorek w Orenburgu i teraz spróbują zrewanżować się na swoim parkiecie. Podczas zajęć wiele uwagi poświęciły taktyce przeciwniczek, a biorąc pod uwagę dobrą defensywę Białej Gwiazdy istnieje nadzieja, że zastopują Rosjanki. Wtedy decydujące starcie odbędzie się w Rosji.
Początek meczu CCC Polkowice – Fenerbahce Stambuł w piątek o godzinie 18.
Początek meczu Wisła Can Pack Kraków – Nadieżda Orenburg w piątek o godzinie 19.