Według informacji Adriana Wojnarowskiego z Yahoo! Sport, Bulls w zamian za rzucającego obrońcę są w stanie oddać jeden z wyborów w drafcie. Przypomnę, że do Bulls należy 16 i 19 pick i to właśnie jeden z nich ma trafić w tej wymianie do Orlando Magic. Aronowi Afflalo kończy się w przysżłym sezonie kontrakt i wówczas będzie mógł spokojnie odejść, a Magic nie będą mieli nic. Dodam, że do Orlando Magic należą picki numer 4 i 12, a dodatkowo wybór otrzymany od Bulls, przy silnym w tym roku drafcie może się bardzo przydać. Natomiast Bulls unikną podpisywania dwóch debiutantów już teraz, dzięki czemu zaoszczędzą miejsce w salary cap. Za przyszły sezon Afflalo ma zarobić 7.500.000$, a za ostatni sezon w umowie, czyli 2015/2016 - 7.750.000$.
29-letni strzelec zdobywał w minionym sezonie średnio 18.2 punktu, 3.6 zbiórki, 3.2 asysty, 2 straty i 2 faule przy dobrej skuteczności: 46% z gry, 43% za 3 i 82% za 1 punkt w 73 rozegranych spotkaniach. Według Wojnarowskiego Bulls chcą ściągnąć strzelca, który wspomoże powracającego po kontuzji Derricka Rose'a. Moim zdaniem Afflalo idealnie tu pasuje
Z Chicago Bulls łączone są takie nazwiska jak Carmelo Anthony oraz Kevin Love. Amerykańskie źródła mówią, że za Love'a, Bulls są w stanie zaoferować Minnesocie Taja Gibsona, Jimmy’ego Butlera, wygasający kontrakt Carlosa Boozera oraz picki w drafcie. Oczywiście mogą to być jedynie niepotwierdzone plotki. Jeśli chodzi o superstrzelca New York Knicks to niedługo ma on zostać wolnym agentem i to on zadecyduje o swoim losie. Chętnymi są niego są Houston Rockets, Dallas Mavericks, czy Los Angeles Lakers.